Wydawać by się mogło, że jesienna aranżacja tarasu nie jest możliwa do zrealizowania i pozostaje nam już tylko schowanie się w domowym zaciszu z kubkiem gorącej herbaty. Nic bardziej mylnego. Dzisiaj udowodnimy, że taras może być piękny również jesienią, otoczony niezwykłymi kompozycjami roślinnymi, którym niestraszne niskie temperatury. Najpierw jednak musimy pozbyć się wszystkich przekwitniętych kwiatów, zanim na nowo stworzymy urokliwe miejsce przed domem.
Jeśli jesteśmy wybitnymi zmarzluchami, wtedy najlepszym rozwiązaniem będzie dogrzanie tarasu za pomocą… biokominka. Wtedy możemy w spokoju zasiąść na wygodnym fotelu, nie przejmując się niesprzyjającą aurą.
Jako miłośnicy naturalnych aranżacji, skłaniamy się ku tarasowi bez egzotycznych odmian roślin, ogromnych neonów i… posadzki. Stawiamy na tarasy drewniane, wykończony w sposób prosty, ale również elegancki. Kto powiedział, że banalne rozwiązanie, nie może być genialne w swojej prostocie?
Dlatego będziemy bronić drewnianych stołów i krzeseł, które – nawiązując do stylistyki całego domu czy ogrodu – można pomalować na dowolny kolor. Poza drewnianymi dodatkami, polecamy wiklinowe ozdoby, które – ze względu na kiepską odporność na wilgoć – należy trzymać pod zadaszeniem, zatem nie sprawdzą się na każdym tarasie, choć wyglądają bardzo efektownie.
Wiejski taras – wykonany z pięknych i wytrzymałych desek – ukazuje niesamowitą więź z naturą. Dlatego tak świetnie współgra z bujną roślinnością, razem tworząc przyjemny obraz naturalnego chaosu, choć jego aranżacja jest odpowiednio przemyślana. Celowo ma przyjmować nieokiełznaną formę.
Poza walorami estetycznymi, nie można zapomnieć również o odpowiednim zabezpieczeniu desek tarasowych przed mrozem oraz wilgocią. Jeśli wczesną jesienią zapomnimy zaimpregnować drewno, wtedy będzie ono bardzo podatne na wszelkie czynniki atmosferyczne. Dlatego należy często kontrolować stan desek, zwracając szczególną uwagę na stan powłoki lakierniczej, czy nie została zaatakowana przed pleśń oraz grzyby.
A jakie rośliny sprawdzą się na jesiennym tarasie? Na pewno wrzosy, astry, dalie, a ostatnio furorę robią także chryzantemy.